Jak powiadomiło biuro Centrum Praskiego Koneser: "Lato Konesera podbiło serca mieszkańców Warszawy i turystów. W ramach cyklu od początku lipca do końca sierpnia odbyło się kilkaset wydarzeń: spektakli teatralnych, koncertów, warsztatów, targów sztuki i eventów dla dzieci."
Nie byłoby tego wszystkiego bez uporu i wysiłku Janusza Owsianego i Krzysztofa Tyszkiewicza.
– Jeżeli powiedzenie: „Powstać jak Feniks z popiołów” miałoby mieć zastosowanie na Pradze, to najlepiej oddają je procesy, jakie w przeciągu prawie dwóch dekad miały miejsce na terenie dawnej Warszawskiej Wytwórni Wódek „Koneser” – podkreśla Janusz Owsiany, prezes Stowarzyszenia Monopol Warszawski, społecznik i varsavianista.
Na zaproszenie komisarza zarządzającego fabryką popadającą w ruinę i bliską likwidacji pojawił się Janusz Owsiany, by pomóc ją uratować. W 2001 roku powołał Stowarzyszenie Monopol Warszawski (sic!) i przygotował koncepcję przekształcenia wytwórni w zespół historyczno-promocyjny z muzeum wódki, restauracjami, teatrami, salami wystawowymi, pracowniami artystycznymi itd. Do realizacji tego pomysłu potrzebny był inwestor. Zaczęły się poszukiwania, a do propagowania pomysłu zabrał się Krzysztof Tyszkiewicz, wiceprezes Stowarzyszenia Monopol Warszawski, architekt z firmy Juvenes Projekt Sp. z o.o.
– Warszawska Praga stanowiła dla nas naturalne środowisko, a zabytki – pasję. To, co innych deweloperów i architektów napawało obawami, dla nas stanowiło inspirację. Inicjatywa Janusza nie mogła paść na bardziej podatny grunt. Nasz zapał udzielał się innym i nie minął miesiąc, gdy byliśmy gotowi do wzięcia udziału w przetargu – opowiada Krzysztof Tyszkiewicz.
Po 20 latach od tamtych wydarzeń w samym sercu Pragi funkcjonuje atrakcyjna i nowoczesna przestrzeń z zachowaną z pietyzmem zabytkową tkanką. Elementem tak wymownie łączącym stare z nowym jest ponownie ustawiona na placu Konesera szachownica z wielkimi białymi i czarnymi pionkami, przypominająca przy każdej okazji Januszowi Owsianemu o pierwszych nieśmiałych akcjach artystycznych, jakie mimo sceptycyzmu otoczenia, wytrwale zaszczepiał.
– Koneser to centrum kulturalno-rozrywkowe, miejsce dostępne i otwarte dla każdego. Dbamy o to, by wszyscy czuli się tutaj swobodnie i komfortowo. Efekt naszych starań to m.in. Lato Konesera. Przygotowane przez nas atrakcje znalazły uznanie zarówno w oczach rodzin z dziećmi, jak i młodych osób oraz seniorów. Po czasie ogólnokrajowej kwarantanny warszawiacy potrzebowali przestrzeni, w której mogliby spędzić miło czas, z jednoczesnym zachowaniem odpowiednich zasad sanitarnych – podsumowuje Monika Piwońska, Dyrektor Komercyjna Centrum Praskiego Koneser.
Koniec lata nie oznacza wcale końca różnorodnych wydarzeń w Koneserze. Harmonogram jesienno-zimowych atrakcji można regularnie śledzić na stronie w internecie. Jest też pewne, że Stowarzyszenie Monopol Warszawski serdecznie kibicuje wszystkim przedsięwzięciom Konesera i z radością w nich partycypuje.
Powrót